Przypomnijmy, w poniedziałek, 5 grudnia przed godz. 21.00 służby udały się do Kotlina, gdzie doszło do wybuchu nieustalonej substancji. W wyniku zdarzenia 39-letni mężczyzna doznał rozległych poparzeń i został przewieziony do szpitala w Pleszewie.
Okazuje się, że po krótkim pobycie w pleszewskiej lecznicy trafił do szpitala przy ul. Szwajcarskiej w Poznaniu. Jak podaje policja, mężczyzna zmarł 7 grudnia w szpitalu w Siemianowicach Śląskich, znanym właśnie z leczenia oparzeń.
W poniedziałek ma zostać przeprowadzona sekcja zwłok.
Nadal prowadzone są czynności mające na celu wyjaśnienie, w jaki sposób doszło do zdarzenia.
Wybuch nieustalonej substancji, mężczyzna z poparzeniami trafił do szpitala
Poprzednia
Następna