Sprawa ma swój początek w listopadzie ubiegłego roku, kiedy policjanci z Krotoszyna otrzymali zgłoszenie o włamaniu do jednego z mieszkań na terenie miasta. Jak się okazało sprawca wszedł do mieszkania poprzez wyważenie drzwi tarasowych, a następnie zabrał pieniądze oraz biżuterię.
- Śledczy z Krotoszyna szczegółowo przeanalizowali sposób działania sprawcy oraz podobne zdarzenia w regionie. Doszli do wniosku, że poszukiwany mężczyzna mógł włamywać się do domów i mieszkań na terenie innych powiatów w Wielkopolsce. Mając to na uwadze prowadzący sprawę nawiązali współpracę z Wydziałem Kryminalnym Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. W efekcie wspólnych działań kryminalni z Poznania i Krotoszyna ustalili tożsamość sprawcy. Mężczyzna był w przeszłości notowany przez policję za przestępstwa przeciwko mieniu - podaje wielkopolska policja.
25 stycznia w hotelu w Bydgoszczy policjanci z KWP w Poznaniu zatrzymali 37-latka. W trakcie przeszukania pokoju hotelowego oraz samochodu kryminalni znaleźli i zabezpieczyli odzież, w którą ubrany był podczas włamań oraz wykorzystywane w tym celu narzędzia.
Na podstawie zgromadzonego przez śledczych materiału dowodowego 37-latek z Wrocławia usłyszał zarzuty łącznie pięciu włamań do mieszkań i domów: w Ostrowie Wielkopolskim, Jarocinie, Krotoszynie, Świdnicy i Poznaniu (usiłowanie).
Na wniosek prokuratora podejrzany został tymczasowo aresztowany przez sąd na trzy miesiące. Za popełnione czyny grozi mu do 10 lat więzienia.
Poprzednia
Następna