iJarocin.pl reklamy
Gmina Jarocin

Odsłonięto tablicę upamiętniającą osoby związane z konspiracyjną gazetą „Dla Ciebie Polsko”

Zdjęcie: jarocin.pl

Wczoraj w Jarocinie nastąpiło uroczyste odsłonięcie tablicy upamiętniającej osoby związane z konspiracyjną gazetą „Dla Ciebie Polsko”, które zostały ścięte w 1943 roku.

W Jarocinie odsłonięta została tablica upamiętniająca bohaterskich jarocinian - redaktorów, współpracowników i kolporterów konspiracyjnej gazety „Dla Ciebie Polsko”, którzy oddali swoje życie za wolność Polski, za naszą niepodległość. - Powinniśmy czcić wszystkich naszych bohaterów. Tak, by budować naszą narodową tożsamość – powiedział podczas uroczystości burmistrz Jarocina, Adam Pawlicki.

 


- To oni, tworząc i rozpowszechniając patriotyczną gazetę „Dla Ciebie Polsko”, udowodnili, że słowem można walczyć równie skutecznie jak z bronią w ręku, gdyż słowo jest potężnym orężem dającym nadzieję i wiarę w zwycięstwo nad tyranią. O tym, jaką siłę ma słowo, wiedzieli okupanci. Dlatego tak srogie zapadły wyroki – wyroki śmierci wykonane na naszych bohaterach, którym dzisiaj oddajemy hołd - mówił podczas uroczystości Tomasz Frąckowiak.


Tablica upamiętniająca jarocińskich bohaterów została wykonana i zamontowana - na zewnętrznej ścianie krużganków kościoła pw. św. Marcina w Jarocinie - dzięki staraniom i determinacji Lecha Krychowskiego. - Nad moim łóżkiem wisiał duży portret wujka, a babcia dawała mi do rąk zrobiony przez niego w więzieniu różaniec ze sznurka i drutu aluminiowego. Często ze łzami w oczach czytała mi list pożegnalny swojego syna napisany na krótko przed egzekucją. Jako mały chłopiec nie rozumiałem wtedy tych słów i czynów… Te pamiątki przysłane przez Niemców po śmierci wuja Edwarda były wraz z dokumentami przechowywane w naszym domu jak relikwie – mówił Lech Krychowski. - Zwracam się do rodzin, których kolejne pokolenia czekały 79 lat na dzień, w którym zostaną publicznie i z godnością uhonorowani bohaterowie, którzy za naszą wolność, niepodległość i pokój oddali swoje życie. Tym, którzy w „Dla Ciebie Polsko” położyli swoje głowy na szafot, dziś oddajemy należny hołd. Stało się, zrobiliśmy to - mówił Lech Krychowski. Opowiedział o tym, że był w celach śmierci, w Dreźnie, w których przebywali jarocińscy bohaterowie. - W celi śmierci nr 5, gdzie przebywał nasz wujek, Edward Krychowski, klęczałem i modliłem się, bo tam pisał swój pożegnalny list… - mówił ze wzruszeniem Lech Krychowski. Zaapelował, by co roku maj – miesiąc, w którym straceni zostali jarocińscy bohaterowie – był miesiącem pamięci.

 

Historię bohaterów przedstawił Tomasz Cieślak z Instytutu Pamięci Narodowej w Poznaniu. – Ci wszyscy kolporterzy, redaktorzy, współpracownicy gazety „Dla Ciebie Polsko” w tym trudnym czasie próby podjęli wszystkie wysiłki po to, żeby podtrzymywać ducha w naszym narodzie – powiedział. Gazeta ukazywała się przez prawie trzy lata – od końca 1939 do września 1942 roku. Dzięki osobom zaangażowanym w jej powstawanie oraz kolportaż mieszkańcy dowiadywali się, co dzieje się na frontach II wojny światowej. Kolportażem zajmowali się także członkowie organizacji konspiracyjnych.


Burmistrz Jarocina Adam Pawlicki podziękował Lechowi Krychowskiemu i wszystkim rodzinom pomordowanych bohaterów za tę inicjatywę. - Powinniśmy czcić wszystkich naszych bohaterów. Tak, by budować naszą narodową tożsamość – podkreślił.


Na tablicy pamięci zamieszczony został – wraz z nazwiskami bohaterów - wpis:

W hołdzie bohaterskim redaktorom, współpracownikom i kolporterom konspiracyjnej gazety „Dla Ciebie Polsko”.
Sądzonym za działalność na rzecz niepodległej Polski przez Niemiecki Wyższy Sąd Krajowy w Poznaniu w 1943 roku. Wyrok śmierci na 10 bohaterach Ziemi Jarocińskiej został wykonany przez ścięcie na gilotynie.
Ponad 100 innych osób zaangażowanych w kolportaż podziemnej gazety zostało poddanych przez okupanta niemieckiego brutalnym represjom.

Pod tablicą delegacje m.in. gminy Jarocin złożyły wiązanki kwiatów.

Źródło: jarocin.pl




Tworzenie stron i sklepów internetowych - internetka.pl

Czytaj również

OKNA MARCINKOWSKI
Polub nas na Facebooku